Uwielbiam azjatyckie jedzenie, a Berlin naprawdę ma tyle dobrych miejsc, że w głowie się nie mieści.
Jedzenie, które zamówiłam, było mniej zeuropeizowane, niż jadłam w Krakowie.
Polecam Wam rewelacyjną koreańską restaurację Kimchi Princess.
Na zdjęciu mam koreanski bigos z tofu( po lewej), kurczaka z ryżem oraz warzywami ( smakowało lepiej, niż brzmi).
Co jadłam w Berlinie?